sobota, 5 października 2013

Grabinka II



Witam, dzisiaj kolejna wyprawa w dolinę Grabinki. Mało czasu było, trzeba było szybko z laczka czytaj (gumowca) pomykać, bo jak to mawiają pod sklepem - ściemniało sie:). Parking na Bartnikach o 15:00, ludzie z grzybami, ja bez. "Paczom" się, oni z lasu, ja w las. Najsampierw dróżką, dróżką potem w chaszcze na skuśke, bo niemiłosiernie siem ściemniało. Myślę sobie, trza szybciej zapodawać bo kie licho jeszcze mi po nocy w lesie wyskoczy i bida będzie, oj.....;) - to jakiem pomyślał, takiem zrobił. 


"Pacze" a tu nic nie widać, jeno ściana lasu, dobrze nie jest, juz dobre 25 pacierzy leze i leze, a tu nic.....To myśle se trza GPS-a odpalic coby sie poorientować. I już ci miałem cegłe zapotentegesować a tu pacze..... i widze -PARK! - aleje, bez drzew, ładnie tak, pod baldachimem, piknie myśle. Gwiazda nasza szybko mnie mknęła po nieboskłonie, to przedpotopowy aparat otworkowy z wodotryskami przełączyłem na "ON" i...Oceńcie sami, co się potem stało :)

Lecem se ja, tak korytem po łatwiźnie, coby się nie namęczyć, bo wody nie ma sucho, to myk i lece.... Już myślałem, że nie wyjdę, bo dookoła las zwarty, a ja "PARKIEM" , alejami.
Pacze - a tu światło! i na zachód - tam "nie ma cywilizacji" :) 
Zapraszam do BPK - pięknie jest na jesieni!

A tak bardziej poważnie to - trasa 7km -1:35min marszu, teren malowniczy ( środek lasu ), sporo prześwitów, o odpowiedniej godzinie - fajne zdjęcia. W dolinie duża swoboda ruchu, bez chaszczy. :) - mapka trasu poniżej, pozdrawiam.

sobota, 28 września 2013



Ponieważ w telewizji, której i tak nie oglądam, prawdopodobnie są tylko programy kulinarne (nie wiadomo po co), a w tych programach cały czas dodają grzyby (to już wiadomo po co), to ja pokaże takie, których się nie dodaje:). Pozdrawiamy z BPK.





Piękna pogoda, wystarczy ubrać się lekko wodoodpornie i mamy receptę na grzybobranie. 


Trochę kolorów jesieni:) z BPK

sobota, 31 sierpnia 2013

Witam, wróciłem do lasu! ;) - świat poza BPK pędzi jak szalony. Dzisiaj wyprawa w dolinę Grabinki. Leśny ciek wodny w Bolimowskim Parku Krajobrazowym. Oddalony o jakieś 1,5-2 km od najbliższego parkingu, niedaleko Bartnik. Obecnie suche koryto pozwala na szybsze przemieszczanie się. Mniej atrakcyjne niż na wiosnę kiedy to rzeczka niesie wodę :). Bardzo fajne i atrakcyjne miejsce, bez zbytniej tamy z roślin, z miejscami przejaśnień. ( w słoneczny dzień, z pewnością miejsce na udane zdjęcia ze światłocieniami ).
Dostępność terenu w mojej subiektywnej skali łatwa o tej porze roku, jak będzie to wyglądać w okresie mokrym - zobaczymy :), ( od czego są spodniobuty ). Poświęcić trzeba jedynie trochę czasu na "podbicie karty" na miejscu. Dzisiaj jedynie "liznąłem koryta" rzeki, czasu było mało (tylko 2,30h - 20min do cieku, 1h korytem i ok 1h zwartym lasem na skuśke). Całą wyprawa miała jedynie na celu rekonesans co do potencjału fotograficznego terenu - ale wrażenia bezcenne. W czasie kiedy koryto jest wypełnione uważałbym jednak co do oceny głębokości wody i niezabardzo pchałbym się w nurt. Po ostatniej wpadce w Korabiewce ( po pachy ), nawet ja 2x pomyśle ( moze powinienem 10x pomyśleć ) :). Jeżeli nie masz jednak tak bzdurnie ekstremalnych planów jak ja, sam spacer po suchym brzegu z pewnością zapewni wiele "atrankcji".  Polecam serdecznie, teren rzadko odwiedzany, leśny, spokój, cisza itp. :) - dobrze mieć komórkę ( tak jakby co:)) Zdjęcia będą jak tylko pojawię się na miejscu ponownie. Poniżej trasa.
 (kliknij na zdjęcie-powiększysz) 



niedziela, 19 maja 2013

piątek, 10 maja 2013


Co zrobić? gdy 5 m od Was, na bagnie, w środku lasu chodzi 120kg gość z piłą motorową ?
I ....Was nie widzi:).... 

Tak ja na załączonym obrazku.
Patrzymy się na niego!;)
..a jak odpali piłę to noga w bagno, bo drzewo leci szybko...
"Żaba w wodzie, nie ubodzie"
Pozdrawiam. 

środa, 1 maja 2013


OD KUCHNI
Żeby nikt nie powiedział, że nie zamieszczam....
swoich zdjęć, to proszę.
To zrzut z filmu także jakość przemilczę;)
Robione na bagnach w dorzeczu Rawki.
(nie ma kto ze mną chodzić, to muszę robić sam ;) - boją się, czy co?) - Pozdrawiam.

wtorek, 30 kwietnia 2013


Majówka!:)
Idziemy do lasu!
Tutaj jest wszystko czego potrzebujesz:)
Woda, piasek - w formie wysoko przetworzonej (błoto),
Las, spokój, cisza - w czystej formie,
I co najważniejsze - PRZYGODA ;)
Trochę strachu - czy wrócisz;)
A jak wrócisz to godziny przeglądania zdjęć.
Polecam i zapraszam do BPK.

piątek, 26 kwietnia 2013


Droga do pracy nie musi być nudna..
Ta - jest moja:)
Zdjęcie zrobione z trasy 705 (Skierniewice- Bolimów).
Czasem warto się zatrzymać i rozejrzeć "jak się sprawy mają".

niedziela, 14 kwietnia 2013

I poszliśmy w las....:). Dzisiaj wiosenny obchód podmokłych terenów w okolicy Bud Grabskich. Teren dość dobrze znany wszystkim spacerowiczom z okolic Skierniewic - Polecam! Pętla około 30 min w bardzo malowniczym i ciekawym terenie. Pogody nie było - jak zwykle. Droga spaceru nie jest zaznaczona na mapce poniżej - nie zamknąłem pętli punkty 0-2-3-1 zgodnie ze wskazówkami zegara. Miła i fajna przechadzka.:)
Mała (zamknięta na mapce) pętla to już dla ludziów :) o mocniejszych nerwach. Zaczynamy - teren podmokły, grzęzawiska, w obecnym okresie rozlane cieki wodne ( woda jest wszędzie ) od 0,5-1m. Pętle zrobiłem w 1h 30min, tylko w spodniobutach. (a na sam koniec władowałem się po pachy w rów). 
( Nie róbcie tego w domu ! ;)) - miejsca łowieckie czapli siwych i błotniaków, obecnie para łabędzi niemych, i mnóstwo kaczek. Pozdrawiam.

sobota, 13 kwietnia 2013

Ufff.....długi czas mnie nie był, jakoś tak wyszło, ale mamy wiosnę, i zaczynamy nowy sezon;). Dzisiaj takie dalekie spotkanie. Sarny są głodne i mało uważne, zapowiada się dobrze.


niedziela, 17 lutego 2013